Ogłoszenie

Uprasza się o zakładanie kart postaci, które są niezbędne do rozpoczęcia rozgrywki!

Cykl Energia Administratorzy
Tilbage

Tilbage

Wielki Cykl rozpoczyna się sezonem odrodzenia, kiedy wszelkie istoty budzą się do życia. Może to być wspaniały okres wesołego witania nowego Cyklu, albo może być to przekleństwo związane z "odrodzeniem" demonicznej energii. Miłego koszmaru.
Przypływ (Wzrost o 12%) Chris
Alex
Gerald
prof. Shee
prof. Leto

#1 2013-10-03 20:04:57

Chris

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 21
Punktów :   

Polana

Hej, ten cały nieporośnięty żadnym drzewem, duży obszar to polana. Całkiem spora co?
Zaskakujące jest to że mimo iż wszędzie są ogromne drzewa o grubych pniach i opadających spróchniałych gałęziach na których chętnie lokują się pająki wielkości ręki tutaj nie wyrasta nic, prócz szarej suchej trawy wyglądającej jakby od lat nic na nią nie padało.
Dookoła ustawione są kamienie. Po co? Nikt nie wie. Kto ustawił? Jakoś nikt się nie zastanawiał.
Warto też wspomnieć że na polanie nie występują żadne zwierzęta, wszystko omija ją jak może starając się nie przekroczyć kamiennego kręgu. Nawet owady i ptaki gwałtownie skręcają przed tym obszarem.
Cóż...mogę życzyć jedynie miłych zajęć w terenie.

Offline

 

#2 2013-10-09 19:57:27

Alex

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Alex dostał się na polane całkiem przypadkiem. Szukał jakiegoś fajnego miejsca z dala od ludzi w którym mógłby się zrelaksować i wypić swój ukochany boski napój. Przysiadł na trawie, zapuścił muzykę na słuchawkach i otworzył zręcznie jabola typu Patyk, kupionego w pobliskim sklepie za 4,50 zł.

Offline

 

#3 2013-10-09 20:09:17

Gerald

Administrator

Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 14
Punktów :   

Re: Polana

Usiadł sobie na polance, daleko od pana popijającego winko. Chwycił się za kolana i spoglądał pustym wzrokiem w przestrzeń. Nudził się, bardzo się nudził. Westchnął cicho i przygryzł wargę. Rozpoczął poszukiwania słuchawek gdzieś w odmętach swoich kieszeni. Gdy już je wydobył, z dumą włączył muzykę z telefonu.

Offline

 

#4 2013-10-09 20:13:58

Liam

Nowy

Zarejestrowany: 2013-10-06
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Alex mógł poczuć jak ktoś delikatnie dźga go patykiem. -Przepraszam, ale siedzisz na mojej bluzie. -odezwał się cichy głos wyparty z emocji. Jak zwykle ktoś go nie zauważył. Przywykł do tego już dawno, więc mu to zbytnio nie przeszkadzało, chciał odejść no ale tamten zalegał na jego ubraniu.

Offline

 

#5 2013-10-09 20:21:29

Alex

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Alex wyjął słuchawki z uszu i zerwał się na nogi. Spojrzał na gościa, który go zaczepił. Potem dostrzegł drugą osobę, siedzącą gdzieś daleko. Przeklął bardzo brzydko i machnął ręką, po czym odwrócił się na pięcie i zaczął iść przed siebie. Chciało mu się płakać. Długo już nie mógł znaleźć odosobnionego miejsca. A przecież to były ostatnie dni wolności od nauki! Wziął duży łyk wina spoglądając przed siebie...

Offline

 

#6 2013-10-09 20:27:28

Liam

Nowy

Zarejestrowany: 2013-10-06
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

-Nie musiał Pan się wyżywać na mojej bluzie.- wymamrotał pod nosem, patrząc na ślad od buta na czarnym materiale. Strzepnął kurz z odzienia i powrócił do pisania nowego wiersza. Był on dość krytyczny, ponieważ tamten niekurtularny chłopak wprowadził go w taki nastrój. Otoczenie również sprzyjało obecnej twórczości.

Offline

 

#7 2013-10-09 20:44:48

Chris

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 21
Punktów :   

Re: Polana

-Nie wiem czy to jeszcze teren szkoły czy nie, ale trochę nie ładnie tu pić, mam nadzieję że chociaż butelkę wyrzucisz do śmieci- wyszedł zza drzewa, przyglądał się sytuacji od początku. Stał tam już dłuższą chwilę ale dopiero teraz się zainteresował.

Offline

 

#8 2013-10-09 20:47:00

Gerald

Administrator

Zarejestrowany: 2013-10-03
Posty: 14
Punktów :   

Re: Polana

Spojrzał zaciekawiony na grupkę ludzi. Nie wydawali się zbyt mili. Cóż... Wcale nie spodziewał się niczego lepszego po tej szkole. Położył się i zamknął oczy.

Offline

 

#9 2013-10-09 20:49:27

Alex

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

- Jak mi się będzie chciało, kurduplu... - rzucił krótko przysiadając na ziemi i popijając sobie winko nie zwracając zbytniej uwagi na Chrisa. Był zdenerwowany. Bardzo zdenerwowany. Kolejna osoba zakłóca jego sferę sacrum. Nie wiedział co w tej sytuacji przedsięwziąć. Aż z nerwów wyciągnął z kieszeni paczkę papierosów i zapalił jednego szludżka.

Offline

 

#10 2013-10-09 20:52:39

Liam

Nowy

Zarejestrowany: 2013-10-06
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Odwrócił głowe powoli i przywitał się,skinając głową, ponieważ głos wyrwał go z zadumy nad poematem. -Dzień dobry. -Najwyraźniej tutaj rzeczywiście nie dało się znaleźć miejsca pozwalającego na chwile samotności.

Offline

 

#11 2013-10-09 21:03:09

Chris

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 21
Punktów :   

Re: Polana

-Dzień dobry. Ah, zamiast 'kurduplu' wolę 'profesorze', i mógłbyś chociaż przeprosić za bluzę-Powiedział 'delikatnie' zdenerwowany-i nie pal.

Offline

 

#12 2013-10-09 21:07:42

Alex

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Alex rozłożył się wygodnie na trawce i wypuścił dosyć dużą chmurę dymku. Odwrócił główkę w stronę pana psorka, chwilę myślał i w końcu odezwał się baardzo powolnym, znudzonym głosem:
- Maaam to w dupie. Mam ochotę, to palę, nie?

Offline

 

#13 2013-10-09 21:14:10

Liam

Nowy

Zarejestrowany: 2013-10-06
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Liam czując oburzenie, momentalnie wrócił do wiersza. Jak zwykle na zewnątrz nie było widać jego zdenerwowania zachowaniem palacza, wszystko skomentował na białych kartkach zeszytu. Dość ostre słowa tam się znajdowały. Nie zależało mu zbytnio na skrusze ze strony tamtego, ale troche kultury mógłby okazać.

Offline

 

#14 2013-10-09 21:15:34

Chris

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 21
Punktów :   

Re: Polana

-Mówisz wolno, nie rozumiesz zasad...chłopcze, czy jesteś niedorozwinięty?-Zapytał uśmiechając się delikatnie i zabrał mu papierosa po czym zgniótł w dłoni-bardzo nie lubię tego zapachu, twoi znajomi pewnie też nie a to że ciebie to nie obchodzi mnie nie obchodzi równie mocno.

Offline

 

#15 2013-10-09 21:18:17

Alex

Administrator

Zarejestrowany: 2013-09-30
Posty: 9
Punktów :   

Re: Polana

Alex wzruszył ramionami i wyciągnął następnego, oddalając się od niego nieznacznie.
- Odsunąłem się od reszty, gdybyś nie zauważył, kurduplu. Dym papierosowy nie jest wyczuwalny z takich odległości, nawet jeśli ktoś jest na niego mega wyczulony... - odparł znudzony i strząchnął żar na buty swego psorka. - Idź stąd, jeśli ci się nie podoba. Będziesz mną "rządził" w szkole. Nie tutaj. - dodał z cieniem pogardliwego uśmiechu na ustach.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.elyanos.pun.pl www.polskiservwszystkiego.pun.pl www.studniowka2011.pun.pl www.koniec-gry.pun.pl www.menedzerskoki.pun.pl