Masz dość creepypast i innych koszmarnych historyjek a koszmary dręczą cię po nocach? To zdecydowanie nie pokój dla ciebie. Stara podłoga skrzypi pod najmniejszym naciskiem a ze ścian odchodzi farba. Meble są odrapane przez paznokcie a w zasadzie szpony zwierzęcia, którego nie da się zidentyfikować. Jedni opowiadają o szczurach, inni kotach, prawda jest taka, że pokój z całą pewnością coś nawiedza.
Łóżka są niewielkie i trochę się już rozwalają, drzwiczki szafek się nie otwierają a z parapetu pozostały tylko niewielkie, połamane kawałeczki. Na meblach każdego wieczoru możesz dostrzec nowe zadrapanie, a na ścianach pozostaje coraz mniej kakaowej farby. Światło gaśnie zbyt często mimo ciągłych napraw... Powodzenia.